Podjąłeś ważną decyzję – każdy wtorek zaraz po pracy pędzisz na zajęcia angielskiego i tam pilnie się uczysz aż do wieczora. Po przyjściu do domu odrabiasz zadanie i powtarzasz nowe słówka. Stworzyłeś plan powtórek i działań na cały tydzień i codziennie pilnie go przestrzegasz. Początkową motywację i zapał studzi jednak coraz wyraźniej dostrzegany brak postępów w nauce języka. Nie umiesz zrozumieć, dlaczego Twój system nauki nie działa i coraz częściej masz ochotę rzucić ten cały angielski w kąt.
Nie jesteś sam! Nauka języka to proces, który wymaga czasu i wysiłku. Wiele osób doświadcza frustracji z powodu braku postępów, co może prowadzić do zniechęcenia i porzucenia nauki. Kompleksowe podejście do nauki języka jest ważne, ponieważ pozwala na zrozumienie ważności kolejnych etapów zdobywania biegłości, umożliwia skuteczniejszą naukę i efektywniejsze osiągnięcie celów językowych.
Zrozumienie faz nauki języka
Nauka języka składa się z trzech etapów: początkujący, średnio zaawansowany i zaawansowany. Każdy z tych etapów wymaga innych umiejętności i technik uczenia się. Zrozumienie tych etapów pozwala na skuteczniejszą naukę języka.
Skuteczniejsza nauka języka
Kompleksowe podejście do nauki języka pozwala na skuteczniejszą naukę poprzez wykorzystanie różnych technik uczenia się, takich jak słuchanie, czytanie, mówienie i pisanie. Dzięki temu nauka języka staje się bardziej interesująca i angażująca.
Osiągnięcie celów językowych
Kompleksowe podejście do nauki języka pozwala na osiągnięcie celów językowych, takich jak swobodne wypowiadanie się, rozumienie ze słuchu oraz opanowanie angielskiej gramatyki. Dzięki temu nauka języka staje się bardziej satysfakcjonująca.
Fazy nauki języka

Faza 1: entuzjazm
Początkowa faza nauki nowego języka jest z reguły pełna entuzjazmu i motywacji, bez względu na to, dlaczego decydujesz się rozpocząć tę przygodę. Pamiętasz, jak wtedy rozsadzała Cię ogromna energia i chęć do działania? Byłeś podekscytowany nowym wyzwaniem i gotowy poświęcić wiele czasu i włożyć mnóstwo wysiłku w zdobycie nowych umiejętności. Mało tego, byłeś absolutnie pewien, że odtąd będziesz większość czasu spędzał na pilnej nauce. Być może opłaciłeś nawet kurs za rok z góry lub wydałeś małą fortunę na podręczniki do angielskiego.
Poziom początkujący to faza, w której wydaje Ci się, że efekty nauki przyjdą bardzo szybko. Optymizm każe Ci sądzić, że w ciągu kilku miesięcy będziesz już biegle posługiwać się nowym językiem. Zdarza się, że przeliczasz, ile słówek jesteś w stanie opanować w najbliższym czasie, skoro po dwóch pierwszych lekcjach potrafisz już znajomością kolorów i nazw członków rodziny. Te liczby motywują Cię jeszcze bardziej.
Chęć osiągnięcia celów związanych z nauką języka napędza Cię do regularnej pracy. Jesteś zmotywowany, więc starasz się uczyć codziennie. Pochłaniasz różne materiały edukacyjne, kupujesz stosy książek i instalujesz aplikacje do nauki angielskiego. W tej fazie interesujesz się wszystkim, co dotyczy języka i krajów, z którego pochodzi – kulturą, historią i tradycjami.

Faza 2: obsesja
Potem nadchodzi krótki okres, w którym wydaje się, że całe Twoje życie kręci się wokół nauki języka i jego kultury. Wtedy na wszystkim umieszczasz brytyjską flagę, mecze reprezentacji Anglii stają się jakieś ciekawsze, a w filiżance obowiązkowo parzy się angielska herbata. Mniej więcej w tym czasie Twoja szafa wypełnia się koszulkami z wizerunkami brytyjskich aktorów czy piosenkarzy, przeglądasz internet w poszukiwaniu przepisów na angielskie tosty, a zainteresowanie angielskim poczuciem humoru wzrasta do niespotykanego dotąd poziomu. Może się zdarzyć, że czas spędzony na tym etapie nauki języka jest bardzo długi w porównaniu do reszty. Ale co się dziwić, skoro jest taki przyjemny?

Faza 3: dyskomfort
Po fazie maniakalnego czytania i oglądania wszystkiego, co tylko jest związane z Wielką Brytanią czy USA, przychodzi czas na rozpoczęcie prawdziwej nauki języka. To w tej fazie pojawiają się pierwsze niepowodzenia i zaczynasz mieć momenty zwątpienia. Zaczynasz dostrzegać ogrom rzeczy, których musisz się nauczyć i masz nieodparte wrażenie, że nic, czego się nauczysz, nie zostaje Ci w głowie.
Napotykasz słowa, które wydają się tak odmienne od wszystkiego, co znasz w języku polskim, więc nie możesz znaleźć między nimi żadnych powiązań. Do tego dochodzą formy czasowników, straszenie 16 czasami, wymowa i idiomy. A o co chodzi z tymi przedimkami? I dlaczego w języku angielskim każda litera „a” w wyrazie Australia ma być czytana inaczej?
To właśnie na tym etapie wielu z nas zaczyna odczuwać pokusę, aby po prostu odpuścić i przestać tracić czas na nieskuteczną naukę angielskiego. Niektórzy nawet chcą siebie przekonać, że nie mają talentu do języków lub że PESEL już nie ten, a tak w ogóle, po co im ten angielski. A co z podróżowaniem i swobodnym posługiwaniem się angielskim za granicą? Na to też najdzie się wytłumaczenie – może ktoś inny będzie umiał, a poza tym są przecież translatory…

Faza 4: nieśmiałość
Podróżowanie jest znacznie wygodniejsze i może okazać się też znacznie tańsze, jeśli znasz język angielski. Dlatego wytrwaj w nauce angielskiego, bo ona najzwyczajniej w świecie Ci się opłaci.
Kluczem do postępów w nauce języka jest praktyka – na bieżąco i z kimś, kto będzie Cię wspierał i korygował ewentualne błędy. To brzmi jak prosty przepis na sukces, prawda? Jednak często wiedza a praktyka to dwie zupełnie inne kwestie.
Na tym etapie zaczynasz zastanawiać się, co inni myślą o tym, jak mówisz po angielsku. Masz dużą świadomość swoich braków i niedoskonałości i to, że ktoś może je zauważyć, powoduje nieśmiałość. To na tym etapie wielu uczących się języka dochodzi do wniosku, że albo będą mówić w 100% poprawnie, albo wcale. Niestety z tego właśnie powodu wielu z nich zatrzymuje się na tym etapie, ponieważ nie są w stanie przełamać nieśmiałości, aby się komunikować po angielsku.
Tak naprawdę wszyscy jesteśmy w jakimś stopniu nieśmiali. Niektórym z nas udaje się tę nieśmiałość pokonać i zaryzykować popełnienie błędu, aby przybliżyć się do sukcesu. Jednak dla osób mniej odpornych na niepowodzenia przebrnięcie przez ten etap może być niemożliwy bez pomocy np. coacha językowego.
Jeśli dopadają Cię wątpliwości, czy Twój poziom angielskiego jest wystarczający, aby go używać, zadaj sobie pytanie: „Co może się stać, jeśli popełnię błąd?” Odpowiedź brzmi: nic strasznego! Przełamanie się jest jedynie kwestią ćwiczenia.

Faza 5: problemy z rozumieniem
Wreszcie się odważyłeś i skoczyłeś na głęboką wodę! Powiedziałeś sobie: „Muszę wreszcie zacząć mówić po angielsku!”. Wpadasz więc na pomysł, aby korzystać z gotowych scenariuszy rozmów – w biurze, w sklepie, w czasie rozmowy rekrutacyjnej. Wielokrotnie ćwiczysz wszystko w głowie, dokładnie wiesz, kiedy i co chcesz powiedzieć. Wreszcie masz okazję wykorzystać tę wiedzę, gdy zaczepia Cię obcokrajowiec lub gdy chcesz coś zamówić w kawiarni na zagranicznej wycieczce. Oczywiście w wyobraźni kończysz takie rozmowy luzackim pozdrowieniem i z rozpierającą Cię dumą.
Czy można się spodziewać jakichś wpadek? Przecież nauka zwrotów idzie Ci dobrze (znasz na pamięć wszystkie, które zapisane są w rozmówkach kupionych w księgarni językowej). Chyba po prostu masz naturalny talent do języków. Etapy 3 i 4 nauki języka właściwie Cię nie dotyczyły, więc czujesz uzasadnioną moc. Tyle że najczęściej rzeczywistość nie realizuje scenariuszy utworzonych w naszej wyobraźni. Wypowiadasz z wielkim uśmiechem do obcokrajowca swoje wyuczone frazy, a Twój rozmówca odpowiada i… nic nie rozumiesz. Albo nagle okazuje się, że ćwiczyłeś, jak przedstawić się na rozmowie o pracę, a człowiek, który Cię zaczepił, raczej nie chce Ci zaproponować nowej posady…
To nie znaczy, że uczyłeś się źle. Znaczy, że na tym poziomie masz za małą praktykę w rozmowie z osobami mówiącymi po angielsku. Język to umiejętność wymagająca praktycznego ćwiczenia. Jeśli do tej pory nie miałeś okazji jej rozwijać lub robiłeś to zbyt rzadko, nie dziw się, że rozumienie tego, co po angielsku mówi obcokrajowiec, jest dla Ciebie trudne.

Faza 6: frustracja
Ten etap następuje, gdy pozwolisz poprzedniemu dojrzeć i stanowi krytyczną fazę. Uczący się angielskiego najczęściej odkrywają ją, gdy po 8 latach podstawówki, 4 latach liceum i 2 semestrach zajęć na studiach dociera do nich smutna prawda, że niewiele umieją. To wtedy człowiek zadaje sobie smutne pytanie: „Jak to możliwe? Uczę się angielskiego od tylu lat, a pytany o coś w sklepie, nie potrafię nic wydukać”.
Czy to jest w ogóle możliwe, aby przez tyle lat nie nabyć umiejętności swobodnego wypowiadania się? A może to kwestia braku talentu do języków obcych? Przecież tak „silne” argumenty trudno jest obalić. Sytuacja jest identyczna z tą w poprzedniej fazie i wynika z braku właściwej praktyki.

Faza 7: odkrycie
Najgorsze już za Tobą. Najtrudniejsze momenty nauki języka angielskiego to przeszłość (pamiętasz, jak było trudno?). A teraz niespodziewanie dzieje się coś magicznego. To jest ten moment, gdy zmęczony nauką jesteś niemal na skraju utraty wszelkiej nadziei, ale nagle zaczynasz rozumieć! To niemal jak objawienie.
Teraz wszystko nagle wydaje się w porządku. To, co kiedyś było zagadką, teraz staje się jasne i zrozumiałe. Zasady gramatyczne przestają być zawiłe, a Ty intuicyjnie używasz ich w zdaniach. Nie uciekasz, gdy nadarzy się okazja sprawdzenia wiedzy, ponieważ jesteś w stanie płynnie porozumieć po angielsku.
To jest etap, w którym zaczynasz myśleć po angielsku, a wszystko, co mówisz, przychodzi Ci bez trudu. To uczucie jest tak niesamowite, że zaczynasz głęboko wierzyć, że jednak masz naturalny dar. Dochodzisz do wniosku, że przez ten cały czas byłeś ukrytym językowym talentem, który czekał na to, by ktoś go odkrył.
Oczywiście, nie wątpię w Twoje talenty, jednak musisz wiedzieć, że odkrycie to po prostu naturalny etap nauki języka obcego. Potwierdza on, że ciężka praca i wytrwałość w nauce języka naprawdę się opłacają. To moment, w którym zaczynasz cieszyć się pełnymi korzyściami płynącymi z opanowania języka.

Faza 8: podekscytowanie
Idziesz na fali sukcesu, dlatego w tej fazie nagle stajesz się towarzyski, a Twoja obawa przed mówieniem po angielsku prawie zupełnie znika. To jest ten moment, kiedy chętnie nawiązujesz kontakty i rozmawiasz bez zahamowań. To niesamowite uczucie, prawda? Czujesz, że nic nie jest w stanie Cię zaskoczyć i jesteś gotów do podbicia świata (w czym oczywiście pomogą Ci Twoje kompetencje językowe).
Jednak pamiętaj, że mimo że jest to ekscytujący czas i zasłużona nagroda za lata żmudnej nauki, nie warto puszczać wodzy całkowicie. Nadmierna pewność siebie to ryzyko popełnienia gaf na przykład w formie udzielania nieodpowiednich komentarzy. W tej fazie osoby uczące się angielskiego często mają tendencję do nadużywania wulgaryzmów w języku angielskim lub stosowania slangu.
Ważne jest, aby w tej fazie nauki zachować równowagę między pewnością siebie a szacunkiem wobec innych ludzi i ich kultury. To moment, w którym Twoje umiejętności i kompetencje językowe stają się o wiele bardziej zaawansowane, jednak warto pamiętać, że nadal jest wiele do nauki i odkrywania. Tutaj Twoja przygoda z nauką angielskiego się nie kończy.

Faza 9: zażenowanie
Na tym etapie swojej nauki angielskiego czujesz się tak bezpiecznie, że nikt i nic nie jest w stanie Cię zatrzymać. I właśnie teraz zaczynają się dziać najbardziej żenujące, ale i najzabawniejsze rzeczy. Bardzo często to kwestia źle użytego słowa, np. false friend, czyli wyrazu, który ma podobną pisownię lub brzmienie do polskiego wyrazu, jednak zupełnie inne znaczenie (np. prom, list, actually, data, caravan). Zdarza się również użycie nieprawidłowego czasownika, czy zastosowanie powiedzenia, które jest dosłownym tłumaczeniem nieistniejącego powiedzenia w języku angielskim. Zdarzają się też błędy bardziej zapadające w pamięć jak na przykład niezamierzona obelga.
Skąd wynika ten etap? Twój zasób słów jest już spory. Podobnie jak znajomość gramatyki i innych zasad rządzących językiem angielskim. To całkiem sporo rzeczy do kontrolowania i jeszcze więcej okazji do ich sprawdzania. Czy należy się przejmować wpadkami językowymi? W żadnym wypadku! Uczysz się na błędach, a to powoduje, że możesz być już tylko lepszy.

Faza 10: triumf
Dokonałeś tego! Język angielski nie ma już przed Tobą tajemnic. Rozumiesz wszystko, co słyszysz i czytasz, a mówienie po angielsku nie sprawia Ci żadnych trudności. Nawet jeśli nie znasz konkretnego słowa (to zupełnie normalne), umiesz poradzić sobie w każdej sytuacji, opisując rzecz, zdarzenie lub uczucie. Błędy, które jeszcze niedawno były frustrujące, teraz wydają się zabawne (sam potrafisz się z nich śmiać). Potrafisz też na bieżąco weryfikować, co mówisz źle, ale nie sprawia Ci to większego dyskomfortu. Dobra robota! Teraz już zostaje szlifować to, co już masz.

Dopadła Cię językowa niemoc?
Po początkowych szybkich postępach w nauce języka, kiedy to zdobywa się podstawową wiedzę i umiejętności, przychodzi spadek. Możesz wtedy mieć wrażenie, jakby nic nie chciało Ci wchodzić do głowy. Możesz czuć się zagubiony i bezsilny słuchając konwersacji po angielsku, w której nie potrafisz uczestniczyć. Gdy do tego dojdzie spadek motywacji, dalsza nauka może wydać się niemożliwa.
To typowe objawy fazy nazwanej przez językoznawców fazą plateau (plateau = płaskowyż). Faza plateau w nauce języka występuje wtedy, gdy czujesz, że tempo przyswajania nowych rzeczy wyraźnie spadło. Kiedy zaczynasz uczyć się języka, zauważasz szybkie postępy. Twoja motywacja do nauki osiąga takie szczyty, że czasami dziwisz się sam sobie, ile jesteś w stanie poświęcić czasu i energii nauce. Jesteś pewien, że tak już będzie zawsze. Jednak z czasem zaczynasz czuć, że musisz pracować dwa razy ciężej, aby poczuć jakąkolwiek poprawę. Nagle spadasz ze swojego motywacyjnego szczytu i nie potrafisz się pozbierać, żeby zmobilizować się do nauki. Ten spadek formy, faza plateau, może sprawić, że opanowanie języka będzie wydawać się ogromnym i niemożliwym do zrealizowania zadaniem.
Faza plateau to zjawisko powszechnie występujące u uczących się języka i charakteryzuje się kilkoma cechami:
Spowolniony postęp: W fazie plateau możesz odczuć, że Twoje postępy w nauce języka zwalniają. To oznacza, że nabywanie nowych umiejętności językowych staje się mniej widoczne i wymaga więcej wysiłku w porównaniu do początkowych etapów nauki.
Trudność w osiąganiu nowych poziomów: Charakterystyczne są tutaj trudności w podnoszeniu swoich umiejętności językowych na wyższy poziom (rozpoczęcie kursu o wyższym stopniu, odnalezienie się w wyższej klasie itp.). Bardziej zaawansowana gramatyka lub słownictwo mogą wydawać się o wiele bardziej wymagające niż wcześniej.
Rutyna i powtarzalność: W fazie plateau uczenie się może kojarzyć się z nudnym i powtarzalnym procesem. Możesz tkwić w niedającej satysfakcji rutynie, powtarzając te same rodzaje ćwiczeń lub korzystając z tych samych materiałów. Stąd już krótka droga do braku motywacji.
Frustracja i brak pewności siebie: W miarę jak postępy stają się trudniejsze do osiągnięcia, możesz doświadczać frustracji i spadku pewności siebie. Możesz nawet zacząć zastanawiać się, czy w ogóle jesteś w stanie osiągnąć wymarzony poziom biegłości językowej.
Znajdując się w fazie plateau, powinieneś zwiększyć swoje zaangażowanie i wysiłek, aby przezwyciężyć zastój i osiągnąć kolejne cele językowe. Aby całkowicie się nie zniechęcić, powinieneś mądrze podejść do problemu.
Miej świadomość, że faza plateau jest naturalnym elementem procesu nauki języka. Nie jest to znak zatrzymania się, ale raczej okazja do rozwoju. Osoby, które przejdą przez tę fazę, mają szansę osiągnąć wyższy poziom biegłości językowej, jeśli podejmą dodatkowe wysiłki, wypróbują nowe metody nauki i pozostaną zdeterminowane w dążeniu do swoich celów.

Jak poradzić sobie z fazą plateau?
Najczęściej plateau w nauce języków osiągają osoby na poziomie pomiędzy B, czyli średniozaawansowanym, a C, czyli zaawansowanym (system CEFR).
W książce „Secrets from the New Science of Expertise”, autorzy, Anders Ericsson i Robert Pool przypominają podstawową zasadę nabywania każdej umiejętności. Czy wiesz, że w większości dziedzin potrzeba około 50 godzin, aby móc powiedzieć, że nabyło się daną umiejętność? Tyle że wkrótce po tym Twoja uwaga z reguły słabnie i zaczynasz działać w trybie automatycznym, na tzw. auto-pilocie. To dlatego, że czujesz, że osiągnąłeś wystarczający poziom w tej konkretnej dziedzinie i czujesz się z tym komfortowo. Takie podejście wynika z naturalnej chęci unikania trudności, co może sygnalizować początek zastoju. Inaczej mówiąc, wkraczasz w fazę, którą nazywamy plateau („płaskowyżem”).
Osoby uczące się języków mogą doświadczać zastoju z różnych przyczyn. Na przykład, zaczynając nową pracę, możesz nagle otrzymać wiele obowiązków, które będą powodowały zmęczenie i brak chęci do regularnego słuchania podcastów po angielsku. Możesz zapominać o wykonywaniu codziennych zadań w aplikacji do nauki angielskich słówek. Fazę plateau może również wywołać zmiana miejsca zamieszkania, problemy rodzinne, czy zdrowotne. Typowo ludzka chęć unikania trudności zawsze znajdzie sobie odpowiednie wytłumaczenie. Niestety, wielu ludzi, którzy nigdy nie nauczyli się angielskiego, pozostaje w tej frustrującej fazie stagnacji (teraz już wiesz, co najczęściej prowadzi do porzucenia nauki języka).
Co zrobić, aby wydostać się z takiej stagnacji? Przede wszystkim należy zrozumieć, że ta faza jest częścią procesu nauki, a przebrnięcie przez nią może przenieść nie tylko na wyższy stopień językowej biegłości, ale również dać dużą satysfakcję.
Gdy i Ciebie dosięgnie zastój w nauce angielskiego, zastosuj poniższe metody:
1. Zweryfikuj swój powód uczenia się angielskiego
Nie wystarczy, że pomyślisz, że fajnie byłoby znać angielski. Taki powód to słabe paliwo do nauki. Namacalnym celem jest np. przygotowanie się do egzaminu lub zdobycie awansu w międzynarodowej firmie.
2. Stwórz plan nauki języka i przestrzegaj go
Na samej motywacji daleko nie zajedziesz. Chcesz osiągnąć sukces w nauce angielskiego? Wyznacz w każdym tygodniu zajęcia, które przybliżą Cię do realizacji celu. Kurs czy lekcja z nauczycielem to za mało. Wyznacz dzień, w którym słuchasz podcastów dotyczących nauki angielskiego, oglądasz serial w oryginale, czytasz anglojęzyczną książkę. Codziennie przez określoną ilość czasu pracuj z aplikacją do słówek (co najmniej 15 minut). Nie pozwól sobie na odstępstwa.
3. Zmień sposób nauki angielskiego
Czasami zastój spowodowany jest rutyną, dlatego zastanów się, czy obecny sposób nauki nadal jest dla Ciebie przyjemny. Jeśli nie, zmień go. Być może nauka w grupie jest zbyt męcząca i mało rozwijająca – spróbuj zajęć z coachem językowym. A może opatrzył Ci się Twój podręcznik do nauki angielskiego? Poszukaj stron z materiałami do nauki.
4. Zanurz się w języku angielskim
Wykorzystuj maksymalnie sytuacje, w których możesz mówić, czytać, pisać lub słuchać w języku angielskim. Zmień język swojego telefonu i aplikacji na angielski. Tak, to będzie na początku niekomfortowe, ale przecież chcesz osiągnąć sukces. Jeśli potrzebujesz instrukcji, jak coś wykonać lub naprawić, poszukaj instruktażowego filmu na YouTube w języku angielskim. Zacznij zastępować książki, programy telewizyjne i podcasty na te w wersji anglojęzycznej. Nie zrażaj się tym, że nie wszystko będziesz od razu rozumieć. To zupełnie naturalne i zmieni się z czasem.
5. Zmodyfikuj swoje podejście do nauki angielskiego
Nauka języka obcego to maraton, nie sprint. Dlatego sposób, w jaki podejdziesz do tej aktywności, jest kluczowy do jej opanowania. W przeciwnym razie zniechęcisz się zaraz po starcie. Jeśli chcesz opanować umiejętność swobodnego wypowiadania się, nastaw się na ćwiczenie w każdej nadarzającej się sytuacji.
Nie myśl o nauce w kategoriach szkolnych – nie zdobywasz punktów i ocen, a możliwość komunikowania się z ludźmi na całym świecie. Pomyśl, ile rzeczy będziesz mógł robić, gdy zdobędziesz wymarzoną biegłość językową. Ciesz się z każdego słowa, które poznałeś w ulubionym serialu. Pamiętaj, że każda porażka jest okazją do nauczenia się czegoś nowego i szansą na poszerzenie Twoich językowych kompetencji, a nie tragedią, w której zostajesz pokonany. Taki sposób myślenia da Ci zupełnie inne spojrzenie na rozwój i pozwoli Ci gładko przejść przez brak postępów w nauce języka.
6. Nawiąż kontakt z rodzimym użytkownikiem języka angielskiego
Możesz nawiązać kontakt z potencjalnymi nowymi przyjaciółmi za pośrednictwem komunikatorów lub aplikacji. Wcale nie musicie rozmawiać o nauce angielskiego. Ważne, żeby ćwiczyć, wykorzystując możliwość mówienia po angielsku.

PODSUMOWANIE
W procesie nauki języka angielskiego, jak i wielu innych umiejętności, nieuniknione są wzloty i upadki. To naturalne elementy zdobywania kompetencji językowych, które dotykają każdego uczącego się, bez wyjątku. Kluczem jest jednak to, jak reagujesz na te wyzwania i jakie kroki podejmujesz, aby osiągnąć cele.
Jednym z charakterystycznych momentów w nauce języka obcego jest faza plateau, w której postępy zdają się zwalniać, a nauka staje się trudniejsza. To etap, który przychodzi po początkowym entuzjazmie, kiedy to zdobywamy podstawową wiedzę i umiejętności. W fazie plateau uczący się mogą odczuć, że postępy są mniej widoczne, a nauka wymaga większego wysiłku niż wcześniej. Może to prowadzić do frustracji i spadku pewności siebie.
Jednak ważne jest zrozumienie, że faza plateau jest naturalna i występuje u wszystkich uczących się. To nie jest sygnał, że powinieneś zakończyć naukę, a wręcz okazja do rozwoju. Podejmuj różnorodne metody nauki, eksperymentuj z materiałami edukacyjnymi i wytrwale pracuj nad osiągnięciem swoich celów językowych.
Nauka języka to długi i czasami trudny proces, ale osiągnięcie biegłości językowej przynosi ogromne korzyści. Niezależnie od tego, czy uczysz się języka angielskiego, czy innych języków obcych, pamiętaj, że wzloty i upadki są częścią tej arcyciekawej podróży. Osoby, które zdecydowanie dążą do swoich celów i nie pozwalają, aby zastoje wpłynęły na ich postępy, osiągają znakomite wyniki. To właśnie determinacja i wytrwałość prowadzą do osiągnięcia płynności językowej i możliwości komunikacji w nowym języku.
Wiesz już, co robić, aby przenieść swój angielski na wyższy stopień zaawansowania bez zniechęcenia i straty motywacji. Jeśli nie wiesz, jak to zrobić, albo chcesz mieć pewność, że cały proces przebiegnie szybko i bezproblemowo, skorzystaj z mojej pomocy. Wiele osób właśnie tak postąpiło i razem uzyskaliśmy świetne rezultaty.
W procesie nauki języka angielskiego, jak i wielu innych umiejętności, nieuniknione są wzloty i upadki. To naturalne elementy zdobywania kompetencji językowych, które dotykają każdego uczącego się, bez wyjątku. Kluczem jest jednak to, jak reagujesz na te wyzwania i jakie kroki podejmujesz, aby osiągnąć cele.
Jednym z charakterystycznych momentów w nauce języka obcego jest faza plateau, w której postępy zdają się zwalniać, a nauka staje się trudniejsza. To etap, który przychodzi po początkowym entuzjazmie, kiedy to zdobywamy podstawową wiedzę i umiejętności. W fazie plateau uczący się mogą odczuć, że postępy są mniej widoczne, a nauka wymaga większego wysiłku niż wcześniej. Może to prowadzić do frustracji i spadku pewności siebie.
Jednak ważne jest zrozumienie, że faza plateau jest naturalna i występuje u wszystkich uczących się. To nie jest sygnał, że powinieneś zakończyć naukę, a wręcz okazja do rozwoju. Podejmuj różnorodne metody nauki, eksperymentuj z materiałami edukacyjnymi i wytrwale pracuj nad osiągnięciem swoich celów językowych.
Nauka języka to długi i czasami trudny proces, ale osiągnięcie biegłości językowej przynosi ogromne korzyści. Niezależnie od tego, czy uczysz się języka angielskiego, czy innych języków obcych, pamiętaj, że wzloty i upadki są częścią tej arcyciekawej podróży. Osoby, które zdecydowanie dążą do swoich celów i nie pozwalają, aby zastoje wpłynęły na ich postępy, osiągają znakomite wyniki. To właśnie determinacja i wytrwałość prowadzą do osiągnięcia płynności językowej i możliwości komunikacji w nowym języku.
Wiesz już, co robić, aby przenieść swój angielski na wyższy stopień zaawansowania bez zniechęcenia i straty motywacji. Jeśli nie wiesz, jak to zrobić, albo chcesz mieć pewność, że cały proces przebiegnie szybko i bezproblemowo, skorzystaj z mojej pomocy. Wiele osób właśnie tak postąpiło i razem uzyskaliśmy świetne rezultaty.
Bibliografia:
- Ericsson Anders, Pool Robert, Peak: Secrets from the New Science of Expertise. Wyd. Eamon Dolan. 2017.
- Mehdi Mirzaei, Masoud Zoghi, Haniyeh Davatgari Asl. Understanding the Language Learning Plateau: A Grounded-Theory Study. Teaching English Language, Vol. 11, No. 2, Summer & Fall 2017, pp. 195-222.
- Qing Xu, Moving beyond the Intermediate EFL Learning Plateau. Asian Social Science, Vol. 5, No. 2, February 2009.