Kiedy pani Edyta przekroczyła próg mojej firmy, już na wstępie zaznaczyła: „Nie mam wystarczająco dużej pewności siebie, żeby mówić po angielsku. Szukam kogoś, kto mi pomoże”. Pani Edyta to szefowa działu w jednej z dużych warszawskich firm. Od kilku lat z sukcesami pnie się po szczeblach kariery i jest doceniana w swojej pracy. Ma całkiem spory zasób słów i wiedzę z zakresu angielskiej gramatyki. Nie ma jedynie śmiałości do używania tego wszystkiego w komunikowaniu się z innymi osobami. Po dłuższej chwili mówi, że kiedy już musi rozmawiać w języku angielskim, bardzo się denerwuje i odczuwa wiele objawów typowych dla stresu – głos jej drży, ręce się pocą, a w głowie nagle pojawia się pustka…
Czy to brzmi jak coś, co Ci się przydarza? Komunikujesz się po angielsku z dużą swobodą i przyjemnością, czy raczej odczuwasz wszystkie objawy stresu: pocisz się, drży Ci głos, Twoja twarz nagle rozpala się i czerwieni od emocji? A może w ogóle nie podejmujesz próby mówienia, bo obawa o każdy drobny błąd wyzwala w Tobie strach? Jeżeli właśnie tak reagujesz, być może warto zastanowić się, dlaczego boisz się mówić w obcym języku. Jest ogromna szansa, aby to przezwyciężyć.
Dlaczego boisz się w ogóle odezwać po angielsku? Zdiagnozuj problem!
Są osoby, które mimo małego zasobu słownictwa i niezbyt dużej wiedzy gramatycznej nie boją się rozmawiać z ludźmi w innym języku. Nie przejmują się błędami, a jeśli czegoś nie umieją powiedzieć, pokazują na migi lub wymyślają inny sposób na przekazanie swoich myśli. Taki sposób „na żywioł” bywa często nieporadny, ale zazwyczaj jest całkiem skuteczny.
Są też osoby, które na naukę języka obcego poświęcają dużo czasu i zasobów. Z wielką precyzją szlifują każde słówko i w kółko czytają o użyciu czasów angielskich. Ich marzeniem jest osiągnąć taki poziom językowy, aby niczym nie odróżniać się od angielskich turystów przemierzających Piccadilly Circus w Londynie. Problem jednak polega na tym, że osoby te stawiają sobie tak wysoko poprzeczkę, że długo nie potrafią do niej doskoczyć.

Powód 1: Perfekcjonizm i strach przed porażką
W byciu perfekcyjnym nie chodzi tak naprawdę o głęboką miłość do bycia skrupulatnym. Chodzi o strach. Strach przed popełnieniem błędu. Strach przed rozczarowaniem innych. Strach przed porażką. Strach przed sukcesem.
Michał Law
Wielu z nas uważa, że aby naprawdę znać język, musi go doskonale rozumieć i bezbłędnie się nim posługiwać. Nie może być miejsca na błąd. Każda wpadka, niezrozumienie lub nieporozumienie byłyby katastrofą. To powszechny lęk perfekcjonistów uczących się języków. Co pomyślą o nas ludzie, jeśli popełnimy błąd? Jak będziemy wyglądać w ich oczach? Może nawet będą się z nas śmiać, że przydarzyła się nam taka wpadka?
Perfekcjonizm sprawia, że niemal panicznie boimy się popełniać błędy, co prowadzi do nawykowego unikania wszelkich sytuacji, w których mogłoby się to zdarzyć. W efekcie nie używamy języka, bo przecież nigdy nie jesteśmy dostatecznie gotowi.
Jeśli robisz karierę i stawiane są wobec Ciebie pewne wymagania, możesz przenosić tę atmosferę na pozostałe dziedziny życia. Kiedy więc zaczynasz uczyć się języka obcego, najczęściej przenosisz swoje przekonania o potrzebie bycia perfekcyjnym i tutaj. Zastanów się, jak za każdym razem przyjmujesz popełniany przez siebie błądgramatyczny, przejęzyczenie czy nawet drobny błąd. Czy dopuszczasz niedociągnięcia, przestoje i pomyłki? Jeśli z mówieniem po angielsku czekasz na moment, w którym będziesz znać go perfekcyjnie, możesz się nie doczekać… Im dłużej zwlekasz z komunikowaniem się w obcym języku, tym trudniej będzie Ci się przełamać, ponieważ nigdy nie będziesz wiedzieć, że już jesteś gotowy.
Uwierz, że innych ludzi nie obchodzą Twoje błędy. To Ty masz z tym problem, ponieważ skupiając się na porażkach, nie podejmujesz kolejnych prób. Jak powiedziała Elizabeth Gilbert, „Perfekcjonizm przeszkadza ludziom w ukończeniu dzieł, ale, co jeszcze gorsze, często powstrzymuje ich przed rozpoczęciem pracy”.

Powód 2: Uczysz się w niewłaściwy sposób
Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak to jest, że mimo długotrwałej nauki angielskiego w szkole, niewielu absolwentów potrafi płynnie posługiwać się tym językiem? A przecież nauka języka obcego w całym procesie edukacji to co najmniej kilka, a czasem nawet i kilkanaście lat! Zadania gramatyczne, kartkówki ze słówek, sprawdziany z teorii używania czasów… – zwykle na tym skupia się nauka angielskiego w szkole. Często języka uczymy się z czytanek. Oczywiście, że jest to potrzebna wiedza, ale powinna ona być wsparta przez umiejętności takie jak komunikacja.
Można powiedzieć, że w szkołach uczymy się przede wszystkim zasad tworzenia wypowiedzi, których potem nie używamy, bo tego nie ćwiczymy. Zwykle nie mówimy w języku obcym lub robimy to zdecydowanie za rzadko. Z czasem zaczynamy mieć opory, zastanawiając się, jak wymawia się poszczególne wyrazy i czy mamy właściwy akcent. I jeszcze jeden częsty i bardzo duży błąd: kontakt z językiem mamy jedynie na lekcjach. Te wszystkie błędy w nauce języka angielskiego stawiają barierę, która z czasem rośnie. Im dłużej nauka przebiega w ten sposób, tym wyższa staje się bariera i tym trudniejsze wydaje się jej przełamanie.
Zauważ, że dziecko uczące się języka ojczystego uczy się go jedynie poprzez uczestniczenie w różnych sytuacjach językowych. Uczy się całymi frazami, które wstawia w odpowiednie miejsca wypowiedzi. Dlaczego nie miałbyś wykorzystać tej strategii?

Powód 3: Boisz się czegoś, czego nie znasz
Ten powód obawy przed mówieniem w języku angielskim wiąże się z poprzednim punktem, czyli niewłaściwym uczeniem się. Tak już jesteśmy skonstruowani, że boimy się tego, czego nie znamy. Mało tego, często sami dokarmiamy swój strach! Gdy mamy się odezwać, wymyślamy mnóstwo przeszkód i „dowodów” na to, że się nam nie uda. Przekonujemy samych siebie, że na pewno popełnimy błąd. Albo okaże się, że rozmówca jest lepszy, a być może nawet będzie się z nas śmiał. Kończy się na tym, że tak się przyzwyczajamy do tych myśli, że uważamy je za prawdziwe.
Zanim zaczniesz rozmowę, spróbuj najpierw „porozmawiać” ze sobą. Powiedz na głos samemu sobie, że nie ma powodu do strachu. Strach nie jest racjonalny, a jedynie powstrzymuje Cię przed osiągnięciem celu, jakim jest płynne mówienie po angielsku.

11 sposobów jak przełamać strach i zacząć mówić po angielsku
Jeśli mimo intensywnej nauki języka angielskiego nadal odczuwasz strach przed używaniem go, powinieneś wprowadzić kilka zmian. Poniższe wskazówki dotyczące tego, jak zacząć mówić po angielsku pomogą Ci sukcesywnie wprowadzać zmiany. Dzięki nim oswoisz się ze stresem i przełamiesz lęki.
1. Uwierz w siebie
Przestań sądzić, że wszyscy oczekują od Ciebie idealnego języka. Żeby się porozumieć, nie musisz znać całej gramatyki angielskiej ani wszystkich słówek (to drugie jest i tak niemożliwe). Znajomość 1000-3000 słów pozwala całkiem skutecznie porozumieć się w codziennym życiu. Nawet jeśli nie będą to na początku wyrafinowane rozmowy o teatrze czy muzyce poważnej, to przecież jeszcze wszystko przed Tobą. Pamiętaj, że z każdą okazją do rozmowy po angielsku (może to być nawet kilka słów) będzie rosła Twoja odwaga do używania go. Wystarczy, że się przełamiesz, a będzie coraz lepiej.
WSKAZÓWKA: Nie porównuj się do innych. Jeśli myślisz, że inni ludzie są naturalnymi językowymi talentami, uwierz mi, że po prostu dużo ćwiczą. Swobodne posługiwanie się językiem wymaga czasu, ćwiczenia i nie stanie się z dnia na dzień. Zainwestuj swój czas i energię w praktykę, a z czasem zobaczysz poprawę.
2. Znajdź osobę, z którą bezpiecznie możesz ćwiczyć język mówiony
Jeśli mówienie w języku angielskim przeraża Cię, ale chcesz się przełamać, rozmowa jeden na jeden to świetny początek. Konwersacje w grupie są ciekawe, ale mogą łączyć się z większą dawką stresu, no i ludzie zwykle mówią szybciej. Rozmowa z jedną osobą pozwoli Ci skoncentrować się na szybkości wypowiadanych słów, stylu, sposobie mówienia itp. (zwłaszcza jeśli rozmawiasz z nieznaną wcześniej osobą). Na początek w tej roli świetnie sprawdzi się korepetytor lub coach językowy, z którym poczujesz się swobodnie i złapiesz „wspólny język”. Jeszcze jedna wskazówka: nie myśl za dużo o swoim sposobie mówienia, słowach, których zamierzasz użyć itp. Po prostu zrelaksuj się i pozwól rozmowie płynąć.
WSKAZÓWKA: Skontaktuj się ze mną. Jestem nauczycielem i coachem językowym, a przy tym osobą, która zna język i może Ci pomóc. W ten sposób ograniczysz stres i nie będziesz traktować konwersacji jak nauki.
3. Nagrywaj się
Brzmi zaskakująco? Może nawet zastanawiasz się, co to w ogóle ma wspólnego z nauką języka obcego. Większość z nas odczuwa dyskomfort, gdy słyszy swój głos wypowiadający zdania w obcym języku. Wydaje nam się, że brzmimy dziwnie, a na pewno nie tak jak powinniśmy. Dlatego unikamy tego, aby ktokolwiek słyszał nasze wypowiedzi. Widzisz, jak na tym etapie łatwo nabawić się lęku przed mówieniem po angielsku? Bardzo dobrą metodą, aby pozbyć się wrażenia, że nasz głos „nie pasuje” do języka jest nagrywanie swoich wypowiedzi i oswajanie się z odtwarzanym głosem.
WSKAZÓWKA: Przygotuj sobie wypowiedź na temat, który Cię interesuje np. dotyczący Twojego hobby. Zapisz zdania, używając różnorodnych wyrażeń i słów. Następnie postaraj się przedstawić bez kartki opracowany temat do niewidzialnego rozmówcy, nagrywając się na smartfon. Zrób to kilkakrotnie. Przesłuchaj nagranie i zanotuj fragmenty, które według Ciebie wymagają poprawienia. Upewnij się, że wiesz, jak wymawiać poszczególne wyrazy. Jeśli masz wątpliwości, skorzystaj ze słownika internetowego, w którym jest możliwość odtworzenia wymowy wyrazów np. diki.pl. Odsłuchuj tekst, poprawiaj i nagrywaj. Przy którymś z kolei nagraniu Twój głos nie będzie Ci już przeszkadzał.
Pamiętaj, że to, jak Ty siebie słyszysz, nie jest tym dźwiękiem, który słyszą Twoi rozmówcy. Dla nich więc Twój głos nie będzie wydawał się dziwny. Mówiąc w obcym języku „przybieramy” nieco inną osobowość i do tego również trzeba nawyknąć. Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: „Czy język zmienia osobowość?”
4. Ćwicz rozumienie ze słuchu
Trenuj rozumienie ze słuchu, ponieważ to pozwoli Ci pozbyć się lęku przed komunikowaniem się z ludźmi po angielsku. Aby pozbyć się lęku przed mówieniem, możesz oglądać filmy lub seriale w tym języku (warto włączyć angielskie napisy), słuchać audycji radiowych lub wykonywać standardowe ćwiczenia ze słuchu. Dzięki temu poprawisz swoje rozumienie i stopniowo zmniejszysz swój strach przed mówieniem. Ja polecam, aby ćwiczenie rozumienia ze słuchu było oparte na rzeczach, które Cię fascynują:
- książkach,
- muzyce,
- hobby,
- plotkach z życia gwiazd,
- biografiach znanych osób,
- materiałach o rozwoju osobistym itd.
W ten sposób nauka angielskiego nie będzie kojarzyła Ci się ze szkolnym obowiązkiem.
WSKAZÓWKA: Do nauki słuchania wybieraj filmy, które są dla Ciebie interesujące. Tylko wtedy będziesz w stanie skupić się na tym, co mówią aktorzy. Dobrze, jeśli film lub serial jest Ci znany (znasz kontekst i losy bohaterów). Wtedy słuchając inaczej, wyłapujesz już Ci znane wypowiadane zdania.
5. Wyobraź sobie sytuację, w której masz używać języka obcego
Jeśli uczysz się angielskiego w konkretnym celu, przywołuj sobie w głowie sytuacje z tym celem związane. Dla przykładu, jeśli uczysz się angielskiego po to, aby móc swobodnie komunikować się na zagranicznych wyjazdach, wyobrażaj sobie, że zamawiasz pokój w hotelu, wypożyczasz sprzęt do nurkowania, czy załatwiasz przesunięcie wylotu. Odtwarzaj sobie dialogi, które mogą mieć miejsce w każdej z tych sytuacji. Przewiduj, jakie pytania i odpowiedzi mogą paść z drugiej strony. Gdy oswoisz się z typowymi sytuacjami, które mogą Cię spotkać na wyjeździe, nabierzesz większej pewności, że poradzisz sobie z tymi prawdziwymi.
WSKAZÓWKA: Do każdej sytuacji, którą chcesz sobie przećwiczyć (wyobrazić), przygotuj sobie zestaw wyrażeń i słówek, które najprawdopodobniej padną w czasie takiej rozmowy. Ćwicz ich używanie w zdaniach. Możesz nagrywać swoje wypowiedzi, aby móc potem je przesłuchać.
6. Nie czekaj, tylko rozmawiaj, rozmawiaj, rozmawiaj
Niepokój i nieśmiałość pogłębiają się, jeśli czekasz na odpowiedni moment, gdy już będziesz właściwie przygotowany. Jeśli będziesz czekać zbyt długo, coraz trudniej będzie Ci się przełamać. Włączy się wewnętrzny krytyk, który spowoduje, że będziesz bardziej nerwowy i nieśmiały. Pojawią się negatywne myśli, a wtedy walka z nimi będzie trudniejsza.
Częstym błędem popełnianym przez osoby uczące się języka obcego jest układanie zdań w języku ojczystym, a następnie tłumaczenie ich na język obcy. To bardzo wydłuża czas na wypowiedzenie zdania, powoduje niezręczne przerwy w rozmowie i… wpędza w dodatkowy stres, bo czujesz presję czasu.
WSKAZÓWKA: Jak zacząć mówić po angielsku? Przyjmij, że mówisz od razu, bez wcześniejszego tłumaczenia. Mów cokolwiek (tutaj jest świetny czas na wykorzystanie opanowanych już gotowych zwrotów). To lepsze niż milczenie i zastanawianie się, czy w ogóle mówić. Gdy już zaczniesz, przekonasz się, że możesz mówić w języku angielskim, że jest to możliwe. To doda Ci pewności siebie i przełamie pierwsze lody. Nie przestawaj poznawać nowych słów, to one pozwalają przekazać najwięcej informacji.
7. Zacznij od tematów rozmów, które Cię interesują
Zwróć uwagę na to, jak szybko uczysz się rzeczy, które Cię interesują. Jeśli chcesz się czegoś dowiedzieć, przepełnia Cię nie tylko ciekawość, ale też podekscytowanie i inne pozytywne uczucia. Udowodniono, że pozytywne myślenie ma dobry wpływ na nasze funkcje poznawcze. Jeśli pozytywnie podchodzimy do tego, czego mamy się nauczyć, to turbo doładowuje nasze myślenie. Kiedy jesteśmy zainteresowani tym, czego się uczymy, zwracamy większą uwagę, efektywniej przetwarzamy informacje, świadomie lub nie stosujemy skuteczniejsze strategie uczenia się.
WSKAZÓWKA: Skup się na tematach, które interesują Cię najbardziej. Najlepiej, jeśli są to rzeczy, o których masz dużo do powiedzenia i które możesz rozwijać, przez co na przykład nowe słówka łatwiej się utrwalą.
8. Naucz się zwrotów potocznych, których możesz używać w rozmowie
W ten sposób utworzysz swoją bazę, która sprawi, że rozmowa będzie płynniejsza, a tym samym nie będziesz się tak bać podczas mówienia po angielsku. Z czasem powiększaj w ten sposób liczbę „bezpiecznych zwrotów”, aż stanie się sporą skarbnicą najczęściej używanych fraz w języku angielskim. To pozwoli Ci poczuć się bezpiecznie, ponieważ nauczone zwroty będą naturalnie przychodzić Ci do głowy w pasujących do nich sytuacjach. Czy wiesz, że właśnie tak języka ojczystego uczą się małe dzieci? Co ciekawe, dzieci najczęściej nie znają znaczenia pojedynczych wyrazów w takich wyrażeniach, ale wiedzą, że aby osiągnąć swój cel (np. dostać kolejną porcję lodów), potrzebują wypowiedzieć konkretne zestawienie słów.
Więcej na temat słownictwa i płynności językowej przeczytasz w artykule Czy nauka słówek angielskich pozwoli Ci mówić płynnie po angielsku?
WSKAZÓWKA: Przygotuj i przećwicz odpowiedzi do najczęściej zadawanych pytań dotyczących życia zawodowego, rodziny, hobby. Tematy te to takie złote standardy, których używa się przy poznawaniu nowych ludzi. Znając odpowiedzi na pytania, oswoisz się z sytuacją i poczujesz się pewniej. Potem będzie już z górki!
9. Oglądaj filmy po angielsku, czytaj anglojęzyczne książki
Przestań zastanawiać się, czy Twój poziom językowy jest wystarczający, aby móc zrozumieć, co aktorzy mówią w filmie. Oglądaj seriale, które już kiedyś widziałeś. Wyłącz polskiego lektora, włącz angielskie napisy. Pamiętaj, że film to nie tylko słowa, ale też mowa ciała i kontekst, które pozwolą Ci zorientować się, o czym jest mowa.
Jeśli na początku przeraża Cię czytanie książek w oryginale, poszukaj przygotowanych specjalnie do nauki tzw. graded readers. Graded readers to książki o rosnącym stopniu trudności, pomocne w nauce języka obcego. Większość z nich zwraca uwagę na nowe wyrażenia i słówka i tłumaczy je, używając innych określeń w tym samym języku.
WSKAZÓWKA: W tym przypadku podobnie jak z nauką słuchania ze zrozumieniem – wybieraj materiały, które są dla Ciebie interesujące lub rozwijają Twoje pasje. Mogą to być również materiały czysto rozrywkowe, bo każdy lubi się pośmiać lub po prostu oderwać się na chwilę od codzienności. Do tłumaczenia nowych słówek używaj słownika monolingwalnego, który tłumaczy angielskie słówko definicją zapisaną po angielsku.
10. Nic się nie stanie, jeśli popełnisz błąd
Każda nowa umiejętność wiąże się ze stosowaniem metody prób i błędów. Zwróć uwagę, że tak właśnie uczymy się od małego. To dlatego dzieci uczące się mówić popełniają wiele (uroczych w mniemaniu dorosłych) błędów. Zauważ też, że one nie mają problemu z faktem, że te błędy popełniają i przy kolejnej próbie wykorzystują inny sposób komunikowania tej samej rzeczy. Samokrytyka, której nie mają dzieci, jest dużą przeszkodą w trakcie nauki języka angielskiego czy innego języka obcego u dorosłych. Jeśli nie pozwalamy sobie na błędy, nie uczymy się.
Ludzie nie oczekują od Ciebie, że będziesz mówił co najmniej jak native speaker. Swoją drogą rodzimi użytkownicy języka też popełniają błędy. Podobnie jak Ty popełniasz błędy w języku polskim.
WSKAZÓWKA: Nabierz nieco dystansu do tego, jak mówisz po angielsku. Aktywna nauka będzie dawała świetne rezultaty, jeśli pozwolisz sobie na popełnianie błędów. Pamiętaj, że płynność językowa niekoniecznie oznacza absolutną poprawność.
11. Mów po angielsku codziennie przez dwie minuty
Zacznij mówić po angielsku do siebie. Wiem, to brzmi mało racjonalnie, ale działa! Poza tym, kto będzie o tym wiedział? Jeśli w ciągu dnia poświęcisz na mówienie w języku angielskim chociaż 2 minuty, oswoisz się ze swoim głosem i z czasem mówienie po angielsku stanie się dla Ciebie rzeczą zupełnie naturalną. To ćwiczenie ma nie tyle ćwiczyć poprawność wypowiedzi, ile pomóc Ci przekraczać granicę strefy komfortu. Przecież gdy uczyłeś się jeździć na rowerze, nie od razu wyruszałeś na kilkunastokilometrowe przejażdżki do centrum miasta. Teraz zrób podobnie: najpierw wsiądź na rower – zacznij mówić. Z czasem przekroczysz barierę językową i wyruszysz na dłuższą językową wycieczkę, która będzie Ci sprawiała dużą frajdę.
WSKAZÓWKA: Na taki 2-minutowy monolog po angielsku przeznacz jeden nieskomplikowany temat np. pogoda, dzisiejsze samopoczucie, wakacje, ostatni sen. Mów to, co przychodzi Ci do głowy, nie tłumacz wyrazów.
Nie pozwól, aby strach przed mówieniem po angielsku Cię sparaliżował. Postępuj zgodnie z powyższymi wskazówkami, a stopniowo zobaczysz, jak zniknie lęk przed komunikowaniem się w języku angielskim i będziesz mógł cieszyć się przyjemną rozmową. Jeśli potrzebujesz profesjonalnego wsparcia, jestem, aby Ci pomóc. Pamiętaj, możesz wszystko! Nie pozwól, aby strach przed mówieniem powstrzymał Cię od nauki i spełniania Twoich marzeń.
Bibliografia
Christel Petitcollin, Jak mniej myśleć. Dla analizujących bez końca i wysoko wrażliwych. 2019. wy. Feeria.
Francine Chambers, What do we mean by fluency? System: Volume 25, Issue 4, December 1997, Pages 535-544.
Jakub Bielak, To what extent are foreign language anxiety and foreign language enjoyment related to L2 fluency? An investigation of task-specific emotions and breakdown and speed fluency in an oral task. (March 1, 2022).
Amy B. M. Tsui, Yuh-show Cheng, Foreign Language Anxiety and English Medium Instruction Classrooms: an Introduction. English Teaching & Learning volume 46, pages203–212 (2022).
Judith M. Harackiewicz, Jessi L. Smith, Stacy J. Priniski. Interest Matters: The Importance of Promoting Interest in Education. Publikowany online: 2016 Jun 30